5 czerwca 1940 roku nad ranem, w wąwozie leśnym pomiędzy Zakładem Karnym a cmentarzem więziennym w Leksandrowej, niemieccy okupanci rozstrzelali dziesięciu dowolnie wybranych więźniów. Był to odwet za ucieczkę z obozu więźnia narodowości żydowskiej, która miała miejsce 27 maja 1940 roku. Egzekucji dokonano bez żadnego wyroku i potajemnie. Po II Wojnie Światowej w 1946 roku dokonano ekshumacji zwłok zamordowanych. Szczątki zostały umieszczone w trumnach i przewiezione do holu wiśnickiego ratusza. Pogrzeb odbył się 28 kwietnia 1946 roku. Ciało ks. Ferdynanda Machay'a spoczęło ostatecznie na cmentarzu salwatorskim w Krakowie. Zwłoki Władysława Bobilewicza i Andrzeja Bieńkowskiego pochowano na cmentarzu Rakowickim w Krakowie. Pozostali zamordowani spoczywają na cmentarzu komunalnym w Nowym Wiśniczu. Miejsce ich męczeńskiej śmierci staraniem Edwarda Rojka zostało upamiętnione w 1961 roku głazem z pamiątkową tablicą. Wśród rozstrzelanych byli: Ferdynand Machay ze zgromadzenia ojców Filipinów, polski duchowny katolicki. Zaraz po wybuchu wojny zgłosił się jako kapelan do pracy w tarnowskim szpitalu, do którego przywożono rannych Polaków i Niemców. Z relacji świadka wiadomo, że ks. Machay dyżurował w szpitalu praktycznie stale, służył pomocą duchową rannym Polakom i Niemcom. 29 września 1939, ks. Machaya został aresztowany przez Gestapo i osadzony w tarnowskim więzieniu a następnie w więzieniu na Montelupich w Krakowie. 14 maja 1940 roku wraz z grupą braci Albertynów został przewieziony do więzienia w Nowym Wiśniczu. Sędzia Władysław Bobilewicz, sędzia Sądu Okręgowego w Krakowie. Został aresztowany 23 listopada 1939 roku pod zarzutem działalności antyniemieckiej. Był więziony w więzieniu na Montelupich w Krakowie a następnie przewieziony do więzienia w Nowym Wiśniczu. Prokurator Andrzej Łada-Bieńkowski, prokurator Sądu Okręgowego w Krakowie. Był synem profesora UJ Piotra Bieńkowskiego. Został aresztowany 23 listopada 1939, dzień później osadzony w więzieniu na Montelupich. W lutym 1940 roku został wraz z sędzią Władysławem Bobilewiczem przewieziony do więzienia w Wiśniczu. Ryszard Pistula, z zawodu urzędnik, należał m.in. do Związku Młodzieży Polskiej w Zabrzu oraz w latach 1919 – 1921 Polskiej Organizacji Wojskowej w I. Okręgu Zabrze. Brał udział w III powstaniu na Górnym Śląsku. Potem z powodu terroru niemieckiego zmuszony był uchodzić do Polski. Jerzy Liban, porucznik Wojska Polskiego. W 1939 roku został wzięty do niewoli i trafił do Oflagu. Z obozu zbiegł po bardzo krótkim czasie i wrócił do Krakowa. Aresztowano go w jednej z pierwszych łapanek i osadzono w więzieniu na Montelupich. W odwecie za zabójstwo niemieckiego żołnierza, w dziesiątkowaniu został wskazany na śmierć i przewieziony do więzienia w Wiśniczu. Jan Pistula, z zawodu technik. – urodził się 5 maja 1894 roku w Zabrzu. Był członkiem Polskiej Organizacji Wojskowej w I. Okręgu Zabrze. Brał udział w trzech powstaniach na Górnym Śląsku, po których zmuszony był uchodzić na teren Polski. Został odznaczony Krzyżem na Śląskiej Wstędze Waleczności i Zasługi. Józef Kania, z zawodu kupiec. Brał czynny udział we wszystkich powstaniach na Górnym Śląsku. Po zakończeniu I wojny światowej był członkiem Polskiej Organizacji Wojskowej w Zabrzu. Został odznaczony Krzyżem na Śląskiej Wstędze Waleczności i Zasługi. Był Przewodniczącym Związku Powstańców Śląskich. 5 czerwca 1940 rozstrzelani zostali również Jiři Kränzler, Bernard Wachs i Izaak Unger.